Trudno wyobrazić sobie stronę internetową bez linków. To właśnie linki są tym, co bardzo mocno wpływa na to, jaką pozycję zajmuje strona w wynikach wyszukiwania. Nie ma więc nic dziwnego w tym, że od dawna w środowisku osób zajmujących się SEO trwa nieustanne dyskusja na temat tego, jakie linki pomagają, a jakie szkodzą. Do linków, nad którymi specjaliści bardzo mocno się pochylają zalicza się te typu sitewide. Okazuje się, że liczba ich zwolenników jest porównywalna z liczbą przeciwników. Zobaczmy więc jak wpływają one na stronę.
Jakie linki określa się mianem sitewite?
Link sitewide to link, który przenosi Internautę do innej strony internetowej. Jego cechą charakterystyczną jest to, że umieszczany jest na każdej podstronie budującej serwis, ale jednocześnie nie jest elementem nawigacji. Do linków tego rodzaju zalicza się między innymi te, które znajdują się w stopce. Spotykane są one również na blogach. Jeśli decydujesz się na stosowanie linków sitewide, to na ogół będą one stanowiły stały element szablonu witryny. Na każdej podstronie będą miały identyczny wygląd.
Jak linki sitewide wpływają na pozycję witryny?
Decydując się na stosowanie linków sitewide, musisz pamiętać, że ich moc jest w dużym stopniu uzależniona od tego, w jakim miejscu witryny się znajdą. Jednocześnie musisz być świadomym tego, że każdy powtórzony link ma moc mniejszą od linku poprzedniego. Jeszcze parę lat temu każdy link wywierał pozytywny wpływ na pozycję witryny. Obecnie nie jest to takie klarowne. Tak naprawdę nie wiadomo, który link traktowany jest jako pierwszy, a który ma moc wynoszącą zero. Przyjmuje się, że najsilniej działa ten, który umieszczony został na najmocniejszej podstronie witryny, za którą na ogół uważana jest strona główna. Dość słabo oceniane są linki, które znajdują się w stopce. Nie wpływają one obecnie tak bardzo na pozycję, jaką strona zajmuje w wyszukiwarce. Mówiąc o linkach sitewide, warto podkreślić, że branża z pewnością z nich nie zrezygnuje. W zdecydowanej większości przypadków nie szkodą one bowiem witrynie.
0 komentarzy
